![]() ![]() Zapraszamy na nowy serwis GKS Mamry Giżycko
2015-12-28
Szanowni Kibice, bardzo dziękujemy za odwiedzanie naszego serwisu przez wiele lat. Pierwszy wpis
(więcej) IX kolejka w Ornecie
2015-09-19
GKS MAMRY Giżycko IX kolejkę IV ligi rozegrali w Ornecie.
W 25 minucie spotkania na prowadzen
(więcej) Puchar Polski 2015/2016 grupa WM ZPN
2015-09-19
W dniu 16.09.2015 roku o godzinie 15:30 rozegrany został mecz w I rundzie Pucharu Polski 2015/20126
(więcej) VIII kolejka na kolejnym wyjeździe
2015-09-13
MAMRY Giżycko VIII kolejkę IV ligi rozegrały na kolejnym wyjeździe z POLONIĄ Pasłęk.
Pierwsza
(więcej) VII kolejka na wyjeździe...
2015-09-07
VII kolejkę IV ligi w dniu 05.09.2015 roku MAMRY rozegrały na wyjeździe w Janowcu Kościelnym.
(więcej) |
Powrót
Bojaźliwie i ospale w Nowym Mieście Lubawskim
2012-04-16 / 20:27:59
Jak najszybciej zapomnieć ten mecz!
Zaledwie jedną bramkową sytuację stworzyli seniorzy giżyckich Mamr w wyjazdowym spotkaniu z Drwęcą Nowe Miasto Lubawskie. Po najgorszym tej wiosny meczu podopieczni Krzysztofa Koleśnika ulegli gospodarzom 0:3.
- Wynik mówi sam za siebie – twierdzi grający trener Krzysztof Koleśnik, którego tym razem zabrakło na murawie z powodu żółtych kartek (tak jak Przemysława Łapińskiego). – Od początku graliśmy bardzo bojaźliwie, ospale, nie było w naszej drużynie zawodnika, który wziąłby na siebie ciężar gry. Dość powiedzieć, że w pierwszej połowie nie stworzyliśmy żadnej sytuacji pod bramką Drwęcy. Daliśmy się zepchnąć gospodarzom, którzy od pierwszego gwizdka sędziego „siedli” na nas wysokim pressingiem, szybko uzyskując przewagę w polu. Jej efektem było aż osiem rzutów rożnych.
Pierwszą bramkę Drwęca zdobyła w 32. minucie po wrzutce w pole karne i sporym zamieszaniu (w którym – zdaniem Krzysztofa Koleśnika – faulowany był golkiper Mamr). Na 2:0 gospodarze podwyższyli po znakomitym strzale z rzutu wolnego z około 18 metrów, a stało się to tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą odsłonę („książkowa” bramka do szatni).
- W drugiej połowie grę nadal kontrolowali nasi rywale, ale my prezentowaliśmy się nieco lepiej niż przed przerwą, jakby łatwiej przychodziło nam konstruowanie akcji ofensywnych – opowiada szkoleniowiec Mamr. – Stworzyliśmy nawet bardzo dogodną okazję do zdobycia gola, ale uderzenie głową Kamila Kajrysa było minimalnie niecelne. Miejscowi „dobili” nas w 90. minucie, strzelając po kontrze trzeciego gola. Nie mam żadnego usprawiedliwienia kiepskiej postawy mojego zespołu w tym meczu.
W najbliższą sobotę (21 kwietnia) czekają nas „Gran Derbi”. Mamry zagrają u siebie z sąsiadem z tabeli i „zza miedzy” – Vęgorią Węgorzewo. Początek spotkania o godz. 16.00.
bz
Fot. Bogusław Zawadzki
![]()
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() dod. young
|
![]()
Brak kolejek.
|